Awatar Wiki
Advertisement
Air Nomads emblemAirbending emblem

Appa był latającym bizonem Aanga, z którym łączyła go bardzo silna więź. Był bardzo inteligentny jak na zwierzę, zdaje się, że doskonale rozumiał wszystko, co mówił młody mag powietrza. Bizon był przyjacielem lemura Momo, można uznać go za jego "starszego brata", którym się opiekował oraz którego ochraniał. Appa był najbardziej znany za jego zdolność latania pomimo jego pozornie ogromnej wagi, wyczyn osiągnięty w głównej mierze za sprawą Magi powietrza, co uczyniło go głównym środkiem transportu Drużyny Avatara Aanga.

Historia[]

Appa captured

Appa atakowany

Kiedy Appa został porwany przez magów piasku, podczas gdy grupa znajdowała się w Bibliotece Wan Shi Tonga. Toph, która jako jedyna nie weszła do biblioteki, próbowała go ratować, jednakże przytrzymując wieżę znikającej biblioteki niewiele mogła zrobić. Po przewiezieniu bizona magowie piasku sprzedali go do cyrku Narodu Ognia, gdzie sadystyczny treser próbował uczynić go częścią swojego show. Podniesiony na duchu przez sympatycznego chłopca, Appa, w czasie występu, uciekł i poleciał z powrotem na pustynię Si Wong, gdzie ostatnio widział Aanga .

Zrozumiawszy, że jego towarzyszy tam nie ma, podróżował po całym Królestwie Ziemi, w nadziei na ich odnalezienie. Zmęczony poszukiwaniami położył się w jaskini, gdzie natknęły się na niego Wojowniczki Kyoshi. Zaopiekowały się zmęczonym zarówno fizycznie jak i psychicznie bizonem, szybko doprowadzając go do zdrowia. Chciały również eskortować go do Aanga, jednakże, ich plany zostały udaremnione przez atak Azuli i jej sojuszniczek. Appa został zmuszony do ucieczki. Postanowił polecieć do Wschodniej Świątyni Powietrza, aby jeszcze raz przeżyć swoje wspomnienia związane z wybraniem go przez sześcioletniego Aanga. Spotkał tam również Guru Pathika, który go nakarmił, a także przywiązał mu do rogu wiadomość dla młodego Awatara oraz wskazał gdzie ma szukać swoich przyjaciół.

W związku z tym, bizon udał się do Ba Sing Se, gdzie został schwytany przez Longa Fenga - szefa Dai Li , który przetrzymywał go pod jeziorem Laogai. Uwolnił go Zuko, aby móc złapać Awatara, jednak po rozmowie ze stryjem Iroh , postanowił zrobić dobry uczynek i uwolnić bizona.

Appa znalazł grupę osaczoną przez Long Feng i Dai Li i w dużej mierze przyczynił się do ich klęski, gryząc Longa Fenga w nogę, gdy był skonfrontowany przez niego. Gdy był już bezpieczny, Aang powitał go w łzawym pokazie uczuć. Appa wziął udział w siłowym wkroczeniu do Pałacu Królewskiego Ba Sing Se, dostarczając Królowi Kuei pierwszy kluczowy dowód na podstęp Long Fenga, ponieważ ślad po ugryzieniu wciąż się utrzymywał.

Gdy po zatuszowaniu sprawy przez Dai Li, Król Ziemi sceptycznie odniósł się do twierdzeń Drużyny Awatara na temat konfliktu znanego jako Wojna Stuletnia, Sokka podjął ostatnią próbę pokazania królowi zrujnowanej wiertni Narodu Ognia, kusząc go przejażdżką na Appie. Ponieważ podczas pojmania zgubiono jego siodło, grupa była zmuszona jechać na jego futrzanych plecach a po upadku Ba Sing Se, Appa był widziany jak zabierał Drużynę Awatara, w tym prawie śmiertelnie rannego Aanga, Króla Ziemi, i jego oswojonego niedźwiedzia Bosco, z terytorium już opanowanego miasta.

Appa pozostał z grupą, która znalazła się na pokładzie statku marynarki wojennej Hakody i kazała skonstruować dla niego nowe siodło. Po tym, jak Aang uciekł w sam środek burzy, Appa i reszta Drużyny Avatara rozdzielili się z załogą Hakody i ruszyli w pościg za Aangiem, przegrupowując się na Wyspie Półksiężyca. Podczas podróży przez Naród Ognia, Appa został zmuszony do pozostania w ukryciu, dopóki nie musiał latać, podczas gdy Aang i Katara stworzyli wokół niego chmurę, tak że przypominał nie wzbudzał podjerzeń dla każdego cywila z Narodu Ognia. Kiedy zostawili go i Momo samych, gang musiał zakryć Appę jakąś formą kamuflażu.

Armored Appa

Appa w czasie inwazji

Po nieudanej inwazji na Naród Ognia w Dniu Czarnego Słońca, Appa zabrał przyjaciół Aanga i wszystkich młodszych członków sił inwazyjnych do Świątyni Zachodniego Powietrza w poszukiwaniu schronienia. Nieznanie Zespołowi Avatara, Zuko porzucił Naród Ognia podczas inwazji i podążył za nimi do świątyni. Kiedy przybył, Appa natychmiast przywitał się z nim i polizał go, co było bezpośrednim wynikiem jego wdzięczności dla księcia za uwolnienie go z więzienia w Ba Sing Se. Pomimo oczywistego powitania Zuko przez Appę, grupa nie przyjęła jego propozycji nauczenia Aanga magii ognia, dopóki ten nie uratował grupy przed atakiem przeprowadzonym przez Combustion Mana.

W ostatnich dniach Wojny Stuletniej, przybycia Komety Sozina, Appa pomógł Zespołowi Avatara, za wyjątkiem Aanga, udać się do Królestwa Ziemskiego, gdzie znaleźli June i jej shirshu, Nyla, aby pomogła wytropić Aanga. Bezskutecznie, zamiast tego wyśledzili Iroha, używając jego śmierdzącego sandała, który przebywał poza Ba Sing Se z resztą Zakonu Białego Lotosu. Appa później eskortował Zuko i Katarę do Stolicy Narodu Ognia na ich konfrontację z Azulą.

Po zakończeniu Wojny Stuletniej, Appa był widziany w Ba Sing Se z gaangiem, jak świętowali swoje zwycięstwo w herbaciarni Jasmine Dragon należącej do stryja Iroh, pozornie ciesząc się z muzyki jaką grał Iroh na swoim rogu tsungi z drzwi herbaciarni. Po tym, drużyna zdecydowała się na przejażdżkę Appą przed obchodami Króla Ziemi Kuei z okazji ogłoszenia Ruchu Przywrócenia Harmonii do królestwa.

Rok później, gdy ruch był realizowany, Appa pomógł Drużynie Avatara przetransportować kolonistów z Narodu Ognia z powrotem do ich narodu.

Rok po niepowodzeniu Ruchu Przywrócenia Harmonii, Appa ponownie wyruszył na misję i przetransportował Team Avatara na Hira'a w poszukiwaniu matki Zuko, Ursy. Był jednak wyraźnie zdenerwowany faktem, że Azula będzie towarzyszyła drużynie w podróży. W drodze na miejsce zostali zaatakowani przez ducha wilka, więc Appa wspomógł drużynę w walce z bestią. Gdy drużyna dowiedziała się o locie Ikema w górę Doliny Zapomnienia, został on z tyłu, a później odleciał na Hira'a wraz z pozostałymi członkami Drużyny Avatarów i Matką Twarzy.

Choć uważano, że Appa jest ostatnim z latających bizonów po unicestwieniu Nomadów Powietrza przez Naród Ognia, Aang odkrył nowe stado podczas swoich przygód po Wojnie Stuletniej, z koloniami zdrowych bizonów przybywających, by zamieszkać w świątyniach powietrza. Appa nadal służył jako zwierzęcy przewodnik Aanga od 124 o.Z.. Awatar wspomina o czasie, kiedy się spotkali w książce, którą przekazał swojemu synowi Tenzinowi.

W połowie lat 30-tych II wieku o.Z., Aang poleciał Appą do siedziby policji w Mieście Republiki po tym jak Tenzin został aresztowany za walkę z młodocianymi wandalami, którzy zdewastowali święty artefakt Magów Powietrza w świątyni Aanga. Po zaoferowaniu przez Aanga podjęcia odpowiedzialności zarówno za Tenzina jak i za wandali, Aang zaprowadził Tenzina i wandali na przewodnika zwierząt, tak więc mogli polecieć z powrotem do Świątyni Powietrza. Tenzin obawiał się, że przestępcy mogliby skrzywdzić Appę, ale Aang wyjaśnił, że jest różnica między wandalizmem a krzywdzeniem żywej istoty.

Advertisement